Rodzic Sokratesem nastolatka.

Drogi Rodzicu,
Jak towarzyszyć nastolatkowi by mógł oderwać się ode mnie dorosłego tworząc siebie… a jednocześnie nie stracić naszej bliskości?

Przychodzi mi na myśl Sokrates, który miał doskonałą metodę na wydobywanie mądrości z innych. Dawał przestrzeń, swoją dociekliwość i uwagę. Był przekonany, że odpowiedź jest w człowieku a nie w „zewnętrznych źródłach mądrości”.

W swojej metodzie opierał się na trzech elementach:

  • zadawał pytanie, które popychało rozmówcę do przodu,
  • tworzył strukturę pytań, które wynikały z uważnego słuchania i dążyły do odkrywania znaczeń… prawdy,
  • nie udzielał rad, ponieważ wiedział, że nic nie wiedział 🙂 i był przeświadczony, że mądrość jest w Człowieku.

Ciekawe co by się stało dziś gdybyśmy zastosowali te trzy kroki w rozmowie z naszymi dziećmi?

WSTECZ

Strona korzysta z plików Cookies zgodnie z celamia określonymi w Polityce prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików Cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki interentowej.